Zgadzam się ze wszystkim ale przydałoby się włączać do takich filmów też mężczyzn jako ofiary wykorzystywania seksualnego bo jest to o wiele większy problem. Powinno się to nagłaśniać i może więcej osób by zrozumiało że gwałt dotyka i kobiet i mężczyzn. Kobiety zgwałcone coraz bardziej dopuszcza się do głosu i karze sprawców, a co z mężczyznami którzy padli ofiarą molestowania albo gwałtu? To jest dopiero dno, że według społeczeństwa mężczyzna nie może być wykorzystany seksualnie, zwłaszcza przez kobietę. Przykre i krzywdzące.

Masz rację, jest wielu mężczyzn którzy są molestowani czy gwałceni i również powinno się o tym mówić. Jednak...ich ilość to promil tego ile kobiet jest ofiarami tychże przestępstw. Dlatego też jest więcej filmów o tej tematyce

Promil? Są takie dane? Poza tym myślę, że nawet gdyby były jakieś wiarygodnie pobrane dane na ten temat, to były by mocno niedoszacowane. O ile ofiara gwałtu, która jest kobietą spotka się ze zrozumieniem czy współczuciem o tyle mężczyzna ma gorzej, bo zostanie wyśmiany choćby przez to, że powie się takiemu "powinieneś się cieszyć". Mowa oczywiście o gwałtach czy molestowaniu ze strony kobiet. Dla mnie nie ma znaczenia płeć - gwałt to gwałt. Z drugiej strony, osoby fałszywie oskarżające kogoś o gwałt czy molestowanie powinny z automatu ponosić karę jak gwałciciel, aby nikt nie starał się kogoś oczernić bez powodu.

W internecie jest wiele anonimowych ankiet i kobiety padają ofiarą o 99% częściej niż mezczyźni

O wiele większy? A niby dlaczego większy? Bo dotyczy mężczyzn ?

"Kobiety zgwałcone coraz bardziej dopuszcza się do głosu i karze sprawców"?

OK, zdecydowanie jest poprawa w kwestii traktowania tematu napaści seksualnej oraz ofiar, jednak z twojej wypowiedzi wynika jakby bezwzględnie każdego gwałciciela spotykała zasłużona i sprawiedliwa kara, co nie jest prawdą.

Nawet kiedy ofiary gwałtu są dziś uważniej słuchane, i tak i wielu gwałcicieli nie jest wystarczająco karanych. Nawet w dzisiejszych czasach podważa się wiarygodność ofiary, insynuuje się że zgwałcona kobieta ponosi taką samą winę jak jej gwałciciel nie wspominając już o tym, że gwałciciele nadal w pewnych przypadkach otrzymują żenująco niskie wyroki lub są wypuszczani wcześniej za dobre sprawowanie.

Wykorzystywanie seksualne mężczyzn jest o wiele większym problemem niż kobiet? Poważnie?! XD

niestety kobiety- feministki, a nawet lesbijki również potrafią gwałcić wyobraź sobie ... Tak wygląda smutna prawda BEZ wstydu. Przemoc, pragnienie władzy, pożądanie czy zemsta NIE mają płci.

Być może tak jest, oczywiście ja tu generalizuje, mimo to myślę, że to niestety płeć „silna” jest tu wyszczególniona, choć zdaje sobie sprawę, że temat jest o wiele bardziej skomplikowany, w końcu zazwyczaj to dwie osoby wychowują przyszłego męskiego potomka. Np. matka pozwalająca swojemu bobasowi na zbyt wiele wychowuje dziecko, które nie dostrzega zdrowych granic, zaborcza, robi coś odwrotnego, rola ojca też ma znaczenie. Jednak mylę, że żyjemy nadal w patriarchacie, a system edukacji nie pomaga, raczej przeszkadza, za to za sprawą braku edukacji umiejętności miękkich, nauczania jak radzić sobie z emocjami, prawem do ich odczuwania i przeżywania, rozumienia swojego ja i rozumienia, że cyferki w szkole nie odzwierciedlają wartości jednostki. Jeśli w domu tego nie dostanie, przez jakiś „przypadek” to potem nie wie, że nie wiem...

Wydaje mi się, że czasem mylimy pojęcia albo zwyczajnie się nie rozumiemy...

W pełni się z Tobą zgadzam w kwestii szacunku, absolutnej nietykalności i tego, że JEDYNYM winnym jest napastnik.

Jednak jako ojciec 2 córek nie mogę zgodzić się z promowaniem przekonania, że kobieta może robić wszystko, bo ma do tego prawo i musi czuć się bezpieczna. To nie jest feminizm tylko nieodpowiedzialność.

Syna też uczyłbym, że nie wolno zapuszczać się wieczorami w szemrane miejsca, zadzierać z pijanymi typami i nie ma to żadnego związku z płcią. Pewne zachowania po prostu są niebezpieczne.

Mogę się wściekać na fakt, że żyję w niebezpiecznym mieście i domagać się swoich praw ale i tak muszę zachować ostrożność choćby przy wyciąganiu kasy z bankomatu.

Gwałcicieli trzeba ścigać, karać i piętnować ale jednocześnie trzeba dbać o bezpieczeństwo, bez względu na płeć.

Tak, po 22 jest niebezpiecznie i kobieta może paść ofiarą napaści (nie tylko na tle seksualnym), wychodząc z obcym człowiekiem z klubu też może paść ofiarą napaści. Ja też mogę zostać okradziony po pijaku. Jaki to ma związek z feminizmem?

żałosny z ciebie ojciec.
Syna uczyłbyś żeby nie chodził w szemrane miejsca, zeby go nie pobili, a córkę żeby nie chodziła w szemrane miejsca i DODATKOWO żeby jakis facet jej nie skrzywdził. Po prostu trzeba bardziej cisnąć facetów, żeby sie odwalili od kobiet, a kobietom dawac gaz pieprzowy, noze do obrony i uczyc samoobrony

Nie jest beznadziejnym ojcem, tylko niestety nie zmienisz tego, ze na swiecie sa idioci, ktorzy beda chcieli kogos skrzywdzic. Zgadzam sie, ze niektore nasze zachowania sa potencjalnie niebezpieczne dla nas samych

Oceniłes historię, a nie film.

Oj, świat byłby piękny bez mężczyzn. Powinni mieć osobne kraje, a każdy kto choć raz zrobi coś seksistowskiego - eksterminacja śmiecia.

Faceci narzekający, że nie mówi się o gwałtach na mężczyznach, to zróbcie coś z tym i mówcie, a nie czekajcie aż jak zwykle kobiety wszystko za was zrobią. My musimy walczyć o wszystko, a wy wielce utytułowani czekają na gotowe.


+ odsetek molestowania kobiet jest gigantycznie nieporównywalnie duży niż wobec mężczyzn. Wykazujesz się wielką ignorancją mówiąc co innego. Natomiast nie jestem zaskoczona…

Czy ty na pewno przeczytałaś nasze wypowiedzi ze zrozumieniem? Ps. Jak to się stało że nienawidzisz Płci przeciwnej? Jak na osobę która nie jest zakończona wyraziłaś się w dość zaskoczony sposób ;) uwielbiam jak ktoś używa słówek, wy, my, oni, dzielenie jest najgorszym co można sobie zrobić, nie ma wy, co najwyżej jesteśmy. Tylko razem możemy coś zmienić, szukając w ludziach wrogów, tylko możesz czuć złość i nienawiść która prowadzi do nikąd. Obarczanie płci za twój los jest drogą do nikąd.

Moja wypowiedź była skierowana najbardziej do xyz, zgadzam się z Tobą ;)

A mężczyzn lubię, zazwyczaj… ;)