Tyle wytrzymałem i żałuję, nie dotarłem do ciemnoskórego Merlina , na szczęście szybko rozbolała mnie głowa od" świetnej " pracy kamery :)) po prostu jak by ją pijany trzymał na mega zumie z kilometra - obraz się trzęsie jak Blair witch project , już na samym początku pierwsze minuty alarmowały że budżet filmu jest...