Zagrała tam brawurowo i po prostu doskonale. Nie wiem tylko dlaczego z takim talentem częściej nie dostawała większych ról w dużych produkcjach. W każdym razie czytając o Liwii, zawsze będę miał Sian przed oczami
Ba, ba, ba....babcia Livia była zdecydowanie najlepsza.
Tak jest! Konkretna babka!:)
Pomimo 90-tki nadal gra, chociażby w drugiej części Good omens:)