Dostała Oscara jako wyróżnienie specjalne za jej role w filach jako dziecko. Margaret zaczynała karierę jako brzdąc, zresztą z wielkim sukcesem, zachwycając zarówno widzów, jak i krytyków.

Dostała Oscara W 1945 dla najlepszego młodego wykonawcy, jest najmłodszą laureatką tej nagrody.

SORRY;
TWOJE PYTANIE JEST WPROST ZENUJACE.
WIDZIALES KTORYS Z FILMOW Z DZIECIECA GWIAZDA
MARGARET O'BRIEN...?
MYSLE ZE NIE. INACZEJ NIE ZADALBYS TAKIEGO PYTANIA.
POZDRAWIAM POLONUS13
www.galleryandflowers.com

No właśnie? Za co te laury? Margaret podobała mi się w "Spotkamy się w St Louis" ale co do takich na przykład "Małych kobietek" to wciśnięto ją tam tylko dlatego że była "na czasie" i uważam ją za najsłabszy punkt tego filmu.

Oscara dostała właśnie za "Spotkamy się w St. Louis" :)

Kocham stare kino, ale wersja Małych kobietek z 1949 roku to lekkie nieporozumienie (jako ekranizacja). A najsłabszym punktem filmu jest 32 letnia June Allyson w roli 15latki i jeśli ktoś został wciśnięty do filmu bo był na topie to właśnie ona. Do Margaret nie mam zastrzeżeń. Co prawda jest młodsza niż bohaterka z książki ale udało Jej się przenieść na ekran cechy osobowości Beth - tą kruchość i nieśmiałość.

Widzę że odświeżam temat z przed kilkunastu lat ale wczoraj po raz kolejny oglądałem Małe kobietki z 1949 i dziele się emocjami na prawo i lewo. A już najbardziej dziwią mnie wpisy na stronie filmu typu Najlepsza ekranizacja.... Ktoś to pisze takie opinie chyba w życiu nie czytał Małych kobietek.