W 2000 roku 97-letnia wtedy Riefenstahl spędziła kilka tygodni w szpitalu lecząc żebra złamane podczas katastrofy helikoptera, w jakiej uczestniczyła kręcąc film w Sudanie.
W 1973 roku zataiła swój prawdziwy wiek, żeby uzyskać licencję nurka, która była jej potrzebna do podwodnych zdjęć w Pacyfiku, do których nie zniechęcił jej nawet atak rekina (chociaż niegroźny).
Zespół World/Inferno Friendship Society nagrał o niej piosenkę "Leni at the End of Time.".
Zmarła w Pöcking (Niemcy). Urna z prochami Leni Riefenstahl spoczęła na cmentarzu Waldfriedhof w Monachium (Niemcy).
Należy do niej rekord na najdłuższy przedział czasu między realizowanymi projektami filmowymi. Po nakręceniu filmu "
Dolina" minęło aż 48 lat do kolejnego reżyserowanego przez nią filmu dokumentalnego "
Podwodne impresje".
Jest najstarszym reżyserem, który kiedykolwiek nakręcił film dokumentalny. W wieku 99 lat nakręciła "
Podwodne impresje".
W 2003r. wydała książkę "Pamiętnik Leni Riefenstahl"