Na stronie https://www.looper.com/92953/real-reason-dont-hear-bridget-fonda-anymore/ jest podanych kilka powodów. W skrócie:
— zmęczenie intensywną pracą,
— osiągnięcie wieku, kiedy ciężko jest kobietom znaleźć atrakcyjne oferty w branży filmowej,
— wypadek samochodowy,
— zajęcie się rodziną.

Dzięki za odpowiedź.

Czyli wybrała normalność

- można na to spojrzeć też inaczej, zauważ w ciekawostkach o aktorce ile ról gwizdnęły jej sprzed nosa inne aktorki... nie znam drugiej tak pomijanej aktorki jak Bridget, w koncu pewnie ją to tez w jakiś sposób zniechęciło do aktorstwa... ale to tylko luźna myśl

Zgadzam się, to musiało ją zniechęcić. Tak czy siak brakuje jej, dobrze się ją oglądało: ładna i zdolna.

Nie wiem czy widziałeś jej aktualne zdjęcia które dwa dni temu obiegły
Internet. Dla mnie to totalny szok! Ona wyglada dokładnie jak moja chora psychicznie znajoma która po tym jak zaczęła brać leki ze szkieletorka zamieniała się w piłeczkę. Bridget wyglada jakby była w ciezkiej depresji. Tu nie chodzi tylko o to ze przytyła. Jest po prostu maksymalnie zaniedbana.

Właśnie patrzę, dzięki. Wygląda na zagubioną.

Tez widzialem te zdjecia. Rozumiem, ze ludzie sie starzeją, a ona juz dobija 60ki - ale wyglada po prostu niezdrowo. Zwróćcie uwagę, jak w ciągu lat zmieniła się Kathleen Turner - ale brała w tym rolę ciężka choroba i silne leki. Mało która kobieta ma takie szczęście, jak Jane Seymour - by w wieku 70 lat wyglądać olśniewająco - i co ciekawe - bez operacji plastycznych.