Film strasznie średni, nudny, ciągnie się jak "flaki z olejem". Nic rewelacyjnego, film jakich pełno, miejscami można było zasnąć. Przesłanie ok, ważna rzecz w życiu ale czy serio potrzebujemy filmu, żeby dostrzec i zastanowić się nad tak oczywistymi sprawami? Nie poleciłabym tego filmu i nie rozumiem zachwytu ( ale może to wina tego, że jestem za stara na takie filmy albo, że poruszany temat w nim jest dla mnie oczywisty).