Czytając recenzję pomyślałam, że może to być coś ciekawego. Jakże się myliłam!! Z początku film nawet ciekawy, wciągający, ale jak ta matka zaczęła mieć wizje?! Żenada, przez to film stracił na fabule, stał się przewidujący! Mdli aktorzy, marnie zagrane role;/ Czekałam aż się skończy;/ 4/10.
Był całkiem ciekawy i wciągający8/10. Jak się nie podobał to trzeba było zmienić kanał...
Każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii, jak Ci się podobał, to spoko, ja tego nie podważam.... Ja jestem wymagającym widzem, potrzebuję trochę napięcia, lubię jak film mnie wciąga i ma zagmatwaną akcję!! Lubię jak mówię, że coś się stanie, a dzieje się coś zupełnie innego.... A tu wszystko było podane na tacy;/ Ot co... Owszem, masz rację, że mogłam zmienić kanał, ale jak już zaczynam oglądać jakiś film, to oglądam do końca, więc poniekąd musiałam go "skończyć"!
W sumie spodziewałam się po tym porywaczu czegoś więcej, powinien być groźniejszy i bardziej bezwzglęzdy, nie spodziewałam się że w taki głupi sposób zginie... Można było zmienić kanał ale o tej porze nie było nic ciekawszego...
Masz rację, że nie było nic ciekawszego. A co do tego kolesia, co ją porwał, to też mnie zdziwiło, że zmarł od potrącenia samochodem. Wypadek nie wyglądał na groźny... No ale to w końcu film ;p
zgadzam się. Film bez akcji i taki mdły;/ Oglądałm do końca, bo miałam nadzieję, że chociaż koniec będzie zaskakujący, ale był tak somo nudny jak cały film. Porażka. 3/10