z filmów jarmana
niestety
widziałem jedynie ten
ale mam ochotę na więcej
jest bardzo ciekawy wizualnie
eksperymentalny
teatralny
świetni byli wszyscy aktorzy
zwłaszcza ten grający samego filozofa
miło patrzy się na jego ciemnowłosego kochanka
jedyne co mi przeszkadzało
to moje ograniczenie umysłowe
w filmie porusza się kwestie
których chyba nie jestem w stanie zrozumieć