Ludzie przestańcie oceniać ten film tylko siądźcie do niego z odrobiną rezerwy, przestańcie się smucić i narzekać i zauważcie to o co w tym filmie chodzi! Oczywiście że jest mocno podrasowany i naiwny no bo w życiu nie ma tak łatwo, ale to tylko film.
Moim zdaniem genialny - muzyka, choreografia, tancerze WOW
Oryginalne choreografie! Najlepsza obsada! Powalający scenariusz! Nie przepadam za filmami o
tańcu, ale ten jest najlepszy! <3 :* Chętnie obejrzę jeszcze raz! :D
Nie wiem, moze wyrosłem już z tego typu filmów lub po prostu jest to najgłubszy film o tańcu
jaki widziałem.
Widze, że scenarzystka mocno wzorował się na ostatnim odcinku Greeka, ale chyba nie
dokońca zrozumiał puenty.
Wiem do jakiego wieku i grupy intelektuanej ten film był kierowany, no ale bez przesady....
Fabuła trochę głupawa, ale przecież nie o to chodzi. Moim zdaniem - jeśli oceniać poziom choreografii - ten step up jest najlepszy ze wszystkich czterech, i w końcu wzięli naprawdę dobrą tancerkę. A muzyka... boska, nie można siedzieć na tyłku podczas oglądania... i ten remix Radiohead... Polecam!
Zdecydowanie naj naj najciekawiej pomyślane występy taneczne są w tej części.
Myślałem że nic mnie juz nie zaskoczy a tu jednak ;)
Ocena nie dotyczy samego scenariuszu. Pierwszy raz wymyślili jak wykrzywić prostą pochyłą i zrobić coś innego. Tańce i efekty po prostu zostawiły mnie bez słowa. Nie jest to jakaś romantyczna komedyjka. TO JEST FILM O TAŃCU!!! A taniec i pomysły zawarte w tym filmie są na bardzo wysokim poziomie. Z wszystkich filmów...
więcejFantastyczny film. Cudowne choreografie taneczne w pięknym słonecznym Miami. Fabularnie poziom trójki oraz dwójki, ale dzięki fantastycznym układom tanecznym zestawiam tę część na równi z jedynką. Zdecydowanie najlepsza odsłona, jeśli o to chodzi a szczególnie finałowa sekwencja.
Fabularnie mamy tutaj historię Seana...
W Step Upie podobało mi się to powiązanie bohaterów z postaciami z poprzednich części i tworzyło to taką "mini rodzinę". Tutaj mamy historię zupełnie inną i miałam wrażenie przez to, że nie oglądam "Step Up", tylko inny film taneczny. Natomiast jeśli chodzi o muzykę czy taniec to nie mam nic do zarzucenia.