tak ten film powinien sie nazywać.
był nawet niezły do połowy, potem niestety tragedia...
dobra rola walkena, reszta aktorów to niestety dno.
Walken dobrą robotę zrobił, chociaż drania. Trochę przypominał mi tutaj Zorina z 'Zabójczego widoku' - w dobrym sensie.