Czlowiek-Pingwin żyje z prawdziwymi pingwinami w kanałach i dowodzi grupą cyrkowców,podróżuje kaczką,a mieszkańcy Gotham chcą wybrać go na burmistrza. Po genialnej Pierwszej części ta jest tak nielogiczna, głupawa i nudna że głowa boli. Jedynie co ratuje to Kobieta Kot.
Pomysł z Pingwinem nietrafiony. Ani on śmieszny, ani straszny, dla mnie żałosny. Na plus Pheiffer i Walken. Oczywiście też najlepszy Batman czyli KEATON.
Mnie momentami nudziła ta część.
znakomita i za razem dość oryginalna burtonowska wizja, świetna obsada, charakteryzacja. moim skromnym zdaniem jest to najlepszy film o Batmanie, chociaż nie do końca zgodny z komiksem.
znakomita i za razem dość oryginalna burtonowska wizja, świetna obsada, charakteryzacja. moim skromnym zdaniem jest to najlepszy film o Batmanie, chociaż nie do końca zgodny z komiksem.
znakomita i za razem dość oryginalna burtonowska wizja, świetna obsada, charakteryzacja. moim skromnym zdaniem jest to najlepszy film o Batmanie, chociaż nie do końca zgodny z komiksem.
;) chociaż dupa kot nolana też niczego obie ale to przy michelle mi stoi bardziej ( ten temat jest dla jaj nie spinać się)
co jak co ale burton swienie kręci filmy mroczne po chu... z niego zrezygnowali ile forever dobre było shumahera, to robin tragedia! szkoda mi schumahera sam potem w dodatkach przepraszal potem fanów że chciał mrocznie ale to producenci mu kazali zrobić dziecinade eh ... a co nolana lubie jego batmany ale to...
więcej
batman movie [1966 ] 6/10
batman [ 1989 ] 8/10
batman returns 7/10
batman forever 6 ,5 /10
batman & robin 3/10
batman begins 9 /10
the dark knight 9/10
the dark knight rise 8 /10
dodatkowo ale nie koniecznie filmy animowane mrocznego rycerza
maska batmana 9/10
batman & mr freeze...
Mocniejsze uderzenie w fantastykę wyszło na dobre konwencji i postaciom. Przede wszystkim o wiele lepiej czuć Burtona w tej części. Są outsiderzy wyklęci przez resztę świata, są postacie stylizowane po burtonowsku (Schreck), są absurdalne, ale jakże klimatyczne chwyty Tima (pogrzeb Pingwina). Przez to, że czuć styl...