Bruce Willis był nawet brany pod uwagę do roli Batmana i cóż, kto wie, może nie był by złym wyborem. Na pewno lepiej by zastąpił by Keatona w Batman Forever niż Killmer. Zdecydowanie jednak Jolie nie mogła by zagrać wtedy Catwoman- kiedy ten film powstał aktorka miała 16 lat i była jeszcze mało znana.

Masz rację(teraz się zorientowałem, że była jeszcze nastolatką), jednak jej typ urody pasuje do roli catwoman. Właśnie Killmer trochę nie pasował i tak samo z Clooney'em(chociaż filmowi "Batman i Robin" nic b nie pomogło). A Willis trochę jest podobny oczywiście trochę do Bruce'a z serii animowanej lat 90-tych.

I byś gówniany film zrobił. Dobrze, ze nie ty byłeś za to odpowiedzialny, bo tak kretyńskiego pomysłu to dawno już nie słyszałem.

haha ale się ubawiłem, bardziej kretyńskiego postu dawno nie widziałem.. czy ja pisałem o robieniu filmu? tylko o obsadzie i to kogo bym w niej widział..

Zdania ugluboy-a pod względem jego zdania na temat obsady i późniejszego sprostowania co do Jolie jednak nie wymagało takiej twojej "agresywnej" wersji komentarza.

Jeżeli chcesz zobaczyć idiotę w rzeczywistości to spójrz w lustro, a gdzie niby chciałem robić film? ciekawie napisałeś "nie kłam łgarzu" to świadczy o twoim poziomie intelektualnym ;-)

No właśnie o twoim śwadczy trollu.

Kardrig troche sie poirytowal, ale to dobrze o nim swiadczy. Widac ze jest fanem.
Angie J. nie umywa sie do Michelle Pfeiffer tak pod wzgledem urody jak i gry aktorskiej.
W latch 90tych MP. zostala wybrana przez Independent Critics Press najpiekniejsza kobieta
na swiecie.. 3 razy. Jezeli kogos bym zmienil w obsadzie to tylko Pat'a Hingle, ogolnie malo
wyrazisty Gordon byl slabym punktem tej serii. To ze jakis aktor jest znany nie oznacza ze
wpasowalby sie do tego typu roli. Przypominam ze grajac batman'a trzeba zagraz 2 postacie,
Willis moglby stworzyc postac Bruc'a Wayn'a ale niekoniecznie bylby dobrym Batman'em.
Dodam tylko ze Jolie pasowala by jedynie do roli lodowej ksiezniczki ; )