"Batman" Burtona,to zdecydowanie mój ulubiony "nietoperz" ze wszystkich nakręconych. "Powrót" trzyma poziom oryginału przede wszystkim w warstwie wizualnej,jest może nawet ciekawszy w tym względzie. Moj jedyny zarzut to niebezpieczny skręt w stronę czystego komksu,przez co traci się nieco więź z bohaterami (choć nadal jest nieźle) De vito (życiówka!),Pfeiffer jak zwykle w formie,ale i tak nic nie pobije Jokera-Nicholsona-zdecydowanie najlepiej odegrana komiksowa postac ever!
Też uważam, że druga cześć jest co najmniej "równa" swojemu poprzednikowi. A co z resztą?
Po więcej zapraszam tutaj:
http://maritrafilms.blogspot.com/2016/09/sequel-slayers-cz4.html