Nieśmieszny kryminał familijny. Miks Kevina i sióstr Olsen w drewnianym wykonaniu wszystkich aktorów.
Tu się kompletnie nic nie zgadza. Scenariusz badziewny, dialogi chyba czytane z kartki, montaż i zdjęcia na poziomie filmów klasy "c".
Jednym słowem: koszmarek.
2/10