ten film jest przereklamowany , a główny "samozwańczy" bandzior jest zwykłym czubkiem. Całkowite zero gangsterki , jedna wielka wycieczka po szpotalu dla obłąkanych i takie tam gówno. Bardzo zawiodłem się na tym filmie - nie dorównuje Rise of the footsoldier nawet w jednym calu - po prostu shit 2/10 za okładkę :)