Geena Davis przygotowuje pełnometrażowy dokument, który zgłębi temat płciowej nierówności w Hollywood.
Getty Images © Vivien Killilea Zachęcili mnie do tego moi koledzy po fachu, którzy w ostatnich latach zabierali głos w sprawie dyskryminacji płciowej, powiedziała aktorka. Mimo to
liczby pozostają takie same. Jeśli chodzi o liczbę kobiecych ról, to niemal nic się zmieniło od 1946 roku. A reżyserek wciąż jest za mało. Davis zwróciła uwagę, że dwa filmy z lat 90., w których zagrała –
"Thelma i Louise" oraz
"Ich własna liga" – były zwiastunami zmiany, która jednak nie nadeszła.
Hollywood musi uświadomić sobie, że jest nieświadomie uprzedzone, podsumowała gwiazda.
Reżyserią zajmie się
Tom Donahue (
"Casting By").
Davis będzie producentką filmu.
W filmie usłyszymy ekspertów i badaczy, którzy zanalizują sytuację Hollywood w oparciu o dane dostarczone przez Geena Davis Institute on Gender in Media. Nie zabraknie również relacji z pierwszej ręki: do kamery wypowiedzą się aktorzy, producenci i inni pracownicy z branży. Twórcy zapowiadają gruntowne zbadanie problemu; zamierzają również zasugerować sposoby, jak doprowadzić do zmiany tej sytuacji.