Pominając kaszanowość filmu.
Dlaczego Nigtwing nazywany jest Robinem? I dlaczego film nosi tytul "Batman i Robin", skoro nie występuje w nim Robin, tylko Nigtwing?
Poprzedni Batman jeszcze był dobry, ale ten niestety okazał się porażką, już oglądając go pierwszy raz miałem jakieś dziwne wrażenie, że coś jest nie tak z tym filmem, ale po latach widzi się już wszystko, jest kolorowo i głupio, gwiazdy nie dały rady w swoich rolach (Clooney jako Batman bez rewelacji, a Arnie niestety...
więcej
Do trojki wygrywała Nicole Kidman. I nie spodziewałem się przebicia. Ale to co robi Uma
tu.... Miodzio. potem na 3 egzekwo kobieta kot z tą laseczką z jedynki
Klimat poszedł w diabły! Zrobili kolorową bajke. Za młodu fajnei sie to oglądało. Ale po tych paru latach, czuje sie zawiedziony. Clooney w roli Batmana to mniejsze zło, bo on jeszcze daje rade, ale reszta. . . JEEZU! Jak można z filmu na film zniszczyć mroczny, ciekawy klimat, który był PONADCZASOWY. Oczywiście, jak w...
więcej
Wszyscy jadą po tym filmie jak nic a mnie sie w miarę podobał pamiętam jak byłem w
kinie na tym filmie oprócz mnie były tylko trzy osoby ale wszystkie były zachwycone:)
Podobał mi się...szczegulnie Uma i Alicja fajnie zagrały.
Niepodobał mi się tylko Batman Początek...Na początku straszne nudy!!
A film ma ciekawić od samego początku!!
...ale skutecznie zaorany przez Clooneya. Beznadziejny jako Batman, fatalny jako Bruce. Fajtłapowaty i infantylny na tyle, że człowiek czasem się zastanawiał czy ogląda Batmana, czy Jasia Fasole. Sceny finałowe również filmowi nie pomagają. Na plusik za to Arnold, dla mnie zagrał super, Poison Ivy również wydaje się...
więcej
Witam.
Ostatnio zastanawia mnie jedna rzecz.
Który film uważacie za lepszy?
Batman i Robin czy Superman 4?
A) Patrząc po średniej na filmwebie - Batman i Robin gorszy
B) Patrząc po średniej na IMDb - oba filmy równie złe
C) Patrząc po opiniach niektórych moich znajomych, krytyków na rotten tomatoes czy...
Ale mam wrażenie że co niektórzy fani oczekują że za ten film trzeba go jeszcze wykastrować i wsadzić do pierdla na dożywocie.
czy to jest jakiś fetysz reżysera że wszystkie postacie w tym filmie mają na strojach wyeksponowane miejsce na sutki?
jak go oglądałem 100 lat temu zgrzytałem zębami, teraz autentycznie się uśmiałem. srebrny arnold z podświetlonymi zębami prawie tak dobry jak joker z wąsem.